Potencjał farm wiatrowych w Polsce
Gdyby ustawa odległościowa zostałaby zaakceptowana przed ostatnią, kontrowersyjną poprawką nowe farmy wiatrowe mogłyby zagwarantować do 2030:
- 70-133 mld zł przyrostu PKB,
- 490-935 mln zł dodatkowych wpływów do samorządów,
- ok. 80 mld zł zamówień na produkty i usługi w łańcuchu dostaw,
- 51 do 97 tys. nowych miejsc pracy.
To wyniki analizy Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej i Instytutu Jagiellońskiego pt. „Krajowy łańcuch dostaw w lądowej energetyce wiatrowej”.
Liberalizacja 10H oznacza także 14 mld zł oszczędności w cenach energii dla polskich przedsiębiorstw i gospodarstw domowych w najbliższych latach. Należy podkreślić, że to strategiczna decyzja w obliczu dramatycznie wysokich cen energii – farmy wiatrowe na lądzie to najtańsze źródło energii, które najszybciej może obniżyć rachunki za prąd polskich rodzin. Rozwój lądowych farm wiatrowych w Polsce ma olbrzymi wpływ na PKB, rynek pracy i sytuację zakładów produkcyjnych. Realizacja tego typu projektów zwiększy aktywność polskich firm działających w łańcuchu dostaw. Inwestycje w energetykę wiatrową to nie tylko czysta energia, ale również wymierne korzyści dla budżetu państwa i budżetów lokalnych samorządów – tłumaczy Prezes PSEW.
W maju 2022 roku łączna moc zainstalowana wszystkich źródeł energii elektrycznej w Polsce wyniosła 57,8 GW (energetyka konwencjonalna i OZE), z tego 19,7 GW to odnawialne źródła energii (34%). Moc zainstalowana z elektrowni wiatrowych to 7276,5 MW. W Polsce znajduje się ponad 50 farm wiatrowych. A mogłoby ich być więcej, gdyby nie ustawa, która w 2016 roku zablokowała ich rozwój.
Źródło: świat oze.pl, psew.pl, euractiv.com, senat.gov.pl